6

Dziękuje Andrzeju że zaraziłeś mnie tym pomysłem – wyprawa Ałtaj. Na początku jak zawsze była obawa, jak tam dotrzemy co się bedzie działo, czy wytrzymamy z wiosłami, czy damy radę na koniach. Było REWELACYJNIE, każdemu polecę tym bardziej iż wcześniej byłem na wielu firmowych( Korporacyjnych ) wyjazdach, Ten był wyjątkowy z kilku powodów – przede wszystkim fantastyczne towarzystwo, super bezpiecznie, natura, dzikie konie które nagle przybiegły niewiadomo skąd i poazały swoje piękno. Spływ rzeka Katunią, nocne oglądanie gwiazd, bezpieczeństwo ze strony rosjan, fantastyczne wrażenia – nic tylko złożyć deklaracje – chce to powtórzyć.